
Złota kolekcja: Miłość ci wszystko wybaczy / Jak za dawnych lat Henryk Wars
Producent: Warner Music Poland
Złota kolekcja: Miłość ci wszystko wybaczy / Jak za dawnych lat Różni Wykonawcy Jego piosenki, nucimy, pogwizdujemy, często nie świadomi tego, że to on - Henryk Wars - jest ich kompozytorem. Tytuły jego przebojowych refrenów zadomowiły się na stałe w naszym potocznym języku. Jeśli ktoś jest draniem, to na pewno zimnym, złodziejem zakochanym, a gdy się z nią umówił, to na pewno na dziewiątą. Młode mamy, swoje kołysanki zaczynają dziś również, jakże często, nucąc dobranoc, oczka zmruż. Nawet współczesna reklama nie stroni od Warsowych fraz, używając refrenu ach, jak przyjemnie do komplementowania smakowych zalet pewnego gatunku delikatnego serka.
W 1967 roku, po 28 latach nieobecności odwiedził Warszawę. Stara i piękna, ta przedwojenna jawiła mu się w snach, zburzoną widział na filmie. Ale ciekawiły go przede wszystkim losy jego muzyki. Jestem zachwycony nowymi wersjami moich piosenek - mówił w wywiadzie telewizyjnym - często ogromnie odbiegającymi od oryginału, ale ciągle jednak moimi. Teraz w Warszawie korzystam z okazji i słucham, słucham, słucham - I przeżywam na nowo.
Piąte już pokolenie Polaków śpiewa jego piosenki. Irena Santor przejęła repertuar po Hance Ordonównie, Barbara Rylska po Zuli Pogorzelskiej, Bohdan Łazuka po Eugeniuszu Bodo, a Jerzy Połomski po Tadeuszu Faliszewskim. Mimo upływu lat Orkiestra z Chmielnej dalej pyta, Czy tutaj mie-eszka, panna Agnie-eszka? W śpiewie Krzysztofa Krawczyka nietrudno doszukać się estradowego wdzięku Adama Astona. Słuchając Hanny Banaszak i Justyny Steczkowskiej zastanawiam się nad tym, kto dla kogo powinien być wzorem, Ordonka dla nich, czy odwrotnie.
Boleję, że zabrakło miejsca na nagrania dokonane przez Annę Jantar, Grażynę Świtałę, na interpretacje Ewy Kuklińskiej, Krystyny Prońko, Maryli Rodowicz, Jerzego Filara, Tadeusza Drozdy, a nawet Pawła Kukiza. Na aktorskie interpretacje Anny Marii Jopek, Katarzyny Groniec i Alicji Bachledy-Curuś, na obojową wersję Tytusa Wojnowicza, na estradowy szyk Shazzy, Ich Troje, Czarno-Czarnych i zespołu Keys. Byłaby z tego pewnie jeszcze nie jedna płyta, ale po pierwsze - nawet płyta kompaktowa ma swój limit na dźwięki, po drugie - może właśnie w ten sposób namówię do indywidualnych poszukiwań, bo lista entuzjastów jego piosenek zdaje się nie mieć końca. Dlatego zachęcam do muzycznej lektury. Kolejność odtwarzania płyt jest dowolna. Ale posłuchać powinieneś Drogi Słuchaczu wszystkiego. I przedwojennych oryginałów, i powojennych - jak się dziś mówi - coverów.
Ryszard Wolański Jego piosenki, nucimy, pogwizdujemy, często nie świadomi tego, że to on - Henryk Wars - jest ich kompozytorem. Tytuły jego przebojowych refrenów zadomowiły się na stałe w naszym potocznym języku. Jeśli ktoś jest draniem, to na pewno zimnym, złodziejem zakochanym, a gdy się z nią umówił, to na pewno na dziewiątą. Młode mamy, swoje kołysanki zaczynają dziś również, jakże często, nucąc dobranoc, oczka zmruż. Nawet współczesna reklama nie stroni od Warsowych fraz, używając refrenu ach, jak przyjemnie do komplementowania smakowych zalet pewnego gatunku delikatnego serka.
W 1967 roku, po 28 latach nieobecności odwiedził Warszawę. Stara i piękna, ta przedwojenna jawiła mu się w snach, zburzoną widział na filmie. Ale ciekawiły go przede wszystkim losy jego muzyki. Jestem zachwycony nowymi wersjami moich piosenek - mówił w wywiadzie telewizyjnym - często ogromnie odbiegającymi od oryginału, ale ciągle jednak moimi. Teraz w Warszawie korzystam z okazji i słucham, słucham, słucham - I przeżywam na nowo.
Piąte już pokolenie Polaków śpiewa jego piosenki. Irena Santor przejęła repertuar po Hance Ordonównie, Barbara Rylska po Zuli Pogorzelskiej, Bohdan Łazuka po Eugeniuszu Bodo, a Jerzy Połomski po Tadeuszu Faliszewskim. Mimo upływu lat Orkiestra z Chmielnej dalej pyta, Czy tutaj mie-eszka, panna Agnie-eszka? W śpiewie Krzysztofa Krawczyka nietrudno doszukać się estradowego wdzięku Adama Astona. Słuchając Hanny Banaszak i Justyny Steczkowskiej zastanawiam się nad tym, kto dla kogo powinien być wzorem, Ordonka dla nich, czy odwrotnie.
Boleję, że zabrakło miejsca na nagrania dokonane przez Annę Jantar, Grażynę Świtałę, na interpretacje Ewy Kuklińskiej, Krystyny Prońko, Maryli Rodowicz, Jerzego Filara, Tadeusza Drozdy, a nawet Pawła Kukiza. Na aktorskie interpretacje Anny Marii Jopek, Katarzyny Groniec i Alicji Bachledy-Curuś, na obojową wersję Tytusa Wojnowicza, na estradowy szyk Shazzy, Ich Troje, Czarno-Czarnych i zespołu Keys. Byłaby z tego pewnie jeszcze nie jedna płyta, ale po pierwsze - nawet płyta kompaktowa ma swój limit na dźwięki, po drugie - może właśnie w ten sposób namówię do indywidualnych poszukiwań, bo lista entuzjastów jego piosenek zdaje się nie mieć końca. Dlatego zachęcam do muzycznej lektury. Kolejność odtwarzania płyt jest dowolna. Ale posłuchać powinieneś Drogi Słuchaczu wszystkiego. I przedwojennych oryginałów, i powojennych - jak się dziś mówi - coverów.
Ryszard Wolański
Sklep: gandalf.com.pl
Cena:
34.61
Przejdź do sklepu