
Dziewczyny bądźcie dla nas dobre na wiosnę (vinyl)
Producent: Warner Music Poland
Dziewczyny bądźcie dla nas dobre na wiosnę (vinyl) Wojciech Młynarski spotify:album:7FVXFOlWVPgChaG2b6TJtN
'Dziewczyny bądźcie dla nas dobre na wiosnę', to druga płyta w dyskografii Wojciecha Młynarskiego. Premierę miała w 1968 roku, czyli rok po debiutanckim albumie Artysty.
Młynarskiemu towarzyszą znakomite zespoły m.in: Janusza Senta, Andrzeja Wiernika, Adama Skorupki oraz Alibabki. Oryginalne wydanie winylowe opatrzone jest tekstem Stanisława Dygata, który znakomicie oddaje sedno i sens twórczości Wojciecha Młynarskiego:
'Wojciech Młynarski jest autorem tekstów do piosenek, które sam na estradach wykonuje. Te piosenki, moim zdaniem, kwalifikują go na najbardziej interesującego pisarza w młodej literaturze polskiej. Interesuje się powszednim dniem przeciętnego Polaka i do swego talentu dodaje prawdopodobieństwo świata, który nam pokazuje. Może dlatego, że przejmuje się tak bardzo tymi wszystkimi małymi ludźmi, którym się z tych czy innych przyczyn w życiu nie powodzi. Wzrusza się nimi i ich niefortunne zmagania z codziennością, ukazuje jednocześnie satyrycznie i poetycko. Jest pozbawiony złośliwości, która wbrew temu, co niektórzy sądzą zawadza prawdziwej satyrze. Kojarzy się czasem z Chaplinem, Keatonem, Tatim, czasem z Dostojewskim i Czechowem w pewnych nastrojach z O'Henrym. Jego bohaterowie powszedniości walcząc daremnie przeciw niej korzystają już z najnowszych zdobyczy cywilizacji, a wciąż są zaplątani w przeżytki minionych epok.
Młynarski kocha tych ludzi, chciałby ich jakoś pocieszyć, jakoś im pomóc. Chyba pomaga. Stwierdzam to po sobie'.
Cóż więcej można dodać? Świetna muzyka i piękne, mądre teksty, a wszystko to w oryginalnym winylowym brzmieniu. Płyta, która choć ma już wiele wiosen brzmi doskonale i jednym z wielu świadectw geniuszu Wojciecha Młynarskiego.
Bez wątpienia ten album trzeba mieć w swojej płytotece! spotify:album:7FVXFOlWVPgChaG2b6TJtN
'Dziewczyny bądźcie dla nas dobre na wiosnę', to druga płyta w dyskografii Wojciecha Młynarskiego. Premierę miała w 1968 roku, czyli rok po debiutanckim albumie Artysty.
Młynarskiemu towarzyszą znakomite zespoły m.in: Janusza Senta, Andrzeja Wiernika, Adama Skorupki oraz Alibabki. Oryginalne wydanie winylowe opatrzone jest tekstem Stanisława Dygata, który znakomicie oddaje sedno i sens twórczości Wojciecha Młynarskiego:
'Wojciech Młynarski jest autorem tekstów do piosenek, które sam na estradach wykonuje. Te piosenki, moim zdaniem, kwalifikują go na najbardziej interesującego pisarza w młodej literaturze polskiej. Interesuje się powszednim dniem przeciętnego Polaka i do swego talentu dodaje prawdopodobieństwo świata, który nam pokazuje. Może dlatego, że przejmuje się tak bardzo tymi wszystkimi małymi ludźmi, którym się z tych czy innych przyczyn w życiu nie powodzi. Wzrusza się nimi i ich niefortunne zmagania z codziennością, ukazuje jednocześnie satyrycznie i poetycko. Jest pozbawiony złośliwości, która wbrew temu, co niektórzy sądzą zawadza prawdziwej satyrze. Kojarzy się czasem z Chaplinem, Keatonem, Tatim, czasem z Dostojewskim i Czechowem w pewnych nastrojach z O'Henrym. Jego bohaterowie powszedniości walcząc daremnie przeciw niej korzystają już z najnowszych zdobyczy cywilizacji, a wciąż są zaplątani w przeżytki minionych epok.
Młynarski kocha tych ludzi, chciałby ich jakoś pocieszyć, jakoś im pomóc. Chyba pomaga. Stwierdzam to po sobie'.
Cóż więcej można dodać? Świetna muzyka i piękne, mądre teksty, a wszystko to w oryginalnym winylowym brzmieniu. Płyta, która choć ma już wiele wiosen brzmi doskonale i jednym z wielu świadectw geniuszu Wojciecha Młynarskiego.
Bez wątpienia ten album trzeba mieć w swojej płytotece!
Sklep: gandalf.com.pl
Cena:
90.05
89.15
Przejdź do sklepu