photo
Polish Music - Młynarski, Weinberg, Penderecki
Producent: Warner Music Poland
Polish Music - Młynarski, Weinberg, Penderecki Jacek Kaspszyk Płyta z kluczem, prowadząca nas w `nieuczęszczane rejony`. Warto się w nie zapuścić, zwłaszcza że Orkiestra Filharmonii Narodowej skrzy się pięknymi barwami, oddając zapomnianym partyturom, to co w nich najpiękniejsze - Jacek Hawryluk, Program 2 Polskiego Radia. Album `Polish Music - Młynarski, Weinberg, Penderecki` to kolejna ujmująca pozycja w serii `Warsaw Philharmonic` nagradzanej w ubiegłych latach Fryderykami, nominacjami do ICMY oraz nagrodą Grammy (`Penderecki conducts Penderecki vol. 1`). Także w 2018 roku aż 3 płyty Warsaw Philharmonic zdobyły już nominacje do nagrody Fryderyk. Orkiestra Filharmonii Narodowej pod batutą Jacka Kaspszyka swój najnowszy album nagrała specjalnie z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Znalazły się tu utwory Krzysztofa Pendereckiego, Mieczysława Weinberga oraz Emila Młynarskiego - wybitnych osobowości polskiej sceny muzycznej. Utwory znajdujące się w albumie łączą nie tylko losy kompozytorów, z których każdy był w jakimś stopniu związany z Filharmonią Narodową, ale przede wszystkim idiom polski. `Melodie polskie op. 47 nr 2` Mieczysława Weinberga na orkiestrę powstały w 1950 r., w czasie największych prześladowań sowieckich wobec osób niepożądanych. Cztery utwory, wykorzystujące tańce polskie, są wyrazem tęsknoty kompozytora za okresem warszawskim, jakby wspomnieniem lat młodzieńczych, radosnych - pisze Stanisław Dybowski. Z kolei ważnym elementem Poloneza Krzysztofa Pendereckiego jest jego przestrzenność. `Podczas prawykonania grupa instrumentów dętych znajdowała się na balkonie Sali Koncertowej Filharmonii Narodowej. Dzieło to nazwać można `apoteozą poloneza` lub, jak życzył sobie kompozytor `małym poematem symfonicznym na temat poloneza`` - dodaje Dybowski. Również op. 14 `Polonia` nawiązuje do polskich tradycji - jest drugim dziełem w historii muzyki polskiej, gdzie pojawia się popularna melodia Albośmy to jacy tacy. Największą satysfakcją jest dzielenie się tą radością. I odczuwanie podobnej radości od drugiego człowieka - Jacek Kaspszyk w wywiadzie dla `Presto. Muzyka Film Sztuka` Płyta z kluczem, prowadząca nas w `nieuczęszczane rejony`. Warto się w nie zapuścić, zwłaszcza że Orkiestra Filharmonii Narodowej skrzy się pięknymi barwami, oddając zapomnianym partyturom, to co w nich najpiękniejsze - Jacek Hawryluk, Program 2 Polskiego Radia. Album `Polish Music - Młynarski, Weinberg, Penderecki` to kolejna ujmująca pozycja w serii `Warsaw Philharmonic` nagradzanej w ubiegłych latach Fryderykami, nominacjami do ICMY oraz nagrodą Grammy (`Penderecki conducts Penderecki vol. 1`). Także w 2018 roku aż 3 płyty Warsaw Philharmonic zdobyły już nominacje do nagrody Fryderyk. Orkiestra Filharmonii Narodowej pod batutą Jacka Kaspszyka swój najnowszy album nagrała specjalnie z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. Znalazły się tu utwory Krzysztofa Pendereckiego, Mieczysława Weinberga oraz Emila Młynarskiego - wybitnych osobowości polskiej sceny muzycznej. Utwory znajdujące się w albumie łączą nie tylko losy kompozytorów, z których każdy był w jakimś stopniu związany z Filharmonią Narodową, ale przede wszystkim idiom polski. `Melodie polskie op. 47 nr 2` Mieczysława Weinberga na orkiestrę powstały w 1950 r., w czasie największych prześladowań sowieckich wobec osób niepożądanych. Cztery utwory, wykorzystujące tańce polskie, są wyrazem tęsknoty kompozytora za okresem warszawskim, jakby wspomnieniem lat młodzieńczych, radosnych - pisze Stanisław Dybowski. Z kolei ważnym elementem Poloneza Krzysztofa Pendereckiego jest jego przestrzenność. `Podczas prawykonania grupa instrumentów dętych znajdowała się na balkonie Sali Koncertowej Filharmonii Narodowej. Dzieło to nazwać można `apoteozą poloneza` lub, jak życzył sobie kompozytor `małym poematem symfonicznym na temat poloneza`` - dodaje Dybowski. Również op. 14 `Polonia` nawiązuje do polskich tradycji - jest drugim dziełem w historii muzyki polskiej, gdzie pojawia się popularna melodia Albośmy to jacy tacy. Największą satysfakcją jest dzielenie się tą radością. I odczuwanie podobnej radości od drugiego człowieka - Jacek Kaspszyk w wywiadzie dla `Presto. Muzyka Film Sztuka`
Sklep: gandalf.com.pl
Cena: 50.54
Przejdź do sklepu