
Przepchnąć słonia Czyli słów kilka dla twardzieli...
Producent: WAM
Przepchnąć słonia Rafał Szymkowiak Pan Słoń i Pani Mysz przyszły do kancelarii parafialnej w celu spisania protokołu przedślubnego. Zdziwiony ksiądz popatrzył na nich i zapytał: \`Czy Państwo rzeczywiście chcą zawrzeć związek małżeński?\` Wtedy Pani Mysz z wielkim wzruszeniem odpowiedziała: Proszę księdza, ale my musimy!\`. To \`musimy\` było tak kategorycznie wypowiedziane, że nawet proboszcz w opowiadanym dowcipie się zdziwił. Ja też się dziwię, kiedy spotykam i to coraz częściej ludzi upatrujących swoje szczęście w absurdalnych wyborach. Można powiedzieć, że ów słoń symbol szczęścia rośnie do gigantycznych rozmiarów i przysłania cały świat, w którym żyje człowiek. Osobiście nie widzę zbytnio takiej możliwości aby słoń z myszą mogli stworzyć udaną parę. Wspólne jedzenie, spacery to raczej sprawa fantazji niż realnego świata. I choć mam wrażenie, że dowcip opowiadany przez podeszłego już w latach kapucyna, brata Karla z Austrii, jest niedorzeczny, to życie pokazuje, że wielu ludzi wybiera taką niedorzeczność. Współczesnemu człowiekowi wydaje się, że idąc wybraną przez siebie drogą będzie szczęśliwy. Upatruje swoje szczęście w różnych niedorzecznościach i podobnie jak Pan Mysz jest gotowy do związania się na zawsze ze słoniem.
Przepchnąć słonia to znaczy \`przepchnąć\` fałszywe obrazy szczęścia i... zobaczyć prawdę o nas samych.Oczywiście nie jest to takie proste ponieważ nie da się przestraszyć słonia trzymając klapkę na muchy. Trzeba wziąć do ręki odpowiednie argumenty...
Sklep: gandalf.com.pl
Cena:
12.20
11.72
Przejdź do sklepu